Listopad "w pigułce":)
Skończył się listopad... Miesiąc pogodowej huśtawki: było i zimno, i słonecznie, i deszczowo... Zaskoczył nas nawet mały śnieżek:) Najbardziej, co zapamiętamy to zapewne naszą domową kwarantannę, bo nauka na odległość zawsze pozostawia śad! Listopad właśnie zamknęliśmy w domowych pieleszach... Działo się wiele przy niewielkiej frekwencji, ale cóż... Nie mamy na to wpływu:) Zaczęliśmy od włączenia naszych dzieci w grono Przedszkolaków. To spektakularne wydarzenie zostanie z nami na długo- wracaliśmy do niego jeszcze klika razy, oglądając naszą "Krasnoludkową przygodę" na dużym ekranie. Wspomnień czar! Uczestniczyliśmy w zajęciach patriotycznych, matematycznych, przyrodniczych. Świętowaliśmy Dzień Praw Dziecka. Dzień Kredki i urodzinki Aluni:) Byliśmy bardzo sensoryczni, twórczy, radośni!
